1 gru 2014

Posted by MajorMistakes Posted on 22:30 | 16 comments

Timber!

Pełen sukces- udało mi się dopasować koszmarnie niekompatybilne ciałko Steffi Love od Simby z którąś z moich Mattelowych głów. Założenie miałam dobre i szukałam w lalkach z lat mocno minionych, dla chętnych- pasuje też Fountain Mermaid Barbie, Twirling Ballerina i z grubsza Hawaiian Fun Kira. I oczywiście wszystko, co przypomina te^ panny kolorem.

Ciałko SL było omawiane w wielu obszernych postach, jakie jest wie pewno każdy. O czym należy pamiętać to to, że ma ono inny zaczep głowy niż lalki Mattela. O, taki:


Kulki za Chiny Ludowe nie da się wcisnąć na mattelowski łeb, być może dałoby się załatwić sprawę przy pomocy nożyczek, ale nie oszukujmy się- to trochę drastyczne. Podeszłam do problemu od strony  szyi. Nad świeczką ogrzewamy kulkowy element, wystarczająco długo żeby zmiękł, ale zbyt krótko, żeby go zniekształcić lub spalić. Następnie przez szmatkę (plastik będzie bardzo gorący!!!) wygładzamy szyję spłaszczając kulkę. Obracamy ciałko i pracujemy nad następnym fragmentem.
Mnie udało się spłaszczyć szyję z tyłu i po bokach, przodu właściwie nie musiałam zmieniać, głowa weszła bez problemu.
Kira co prawda jest w stanie tylko przeczyć, przytakiwanie-ponad jej możliwości :) ale zyskała na mobilności, więc chyba powinna być zadowolona.



Kirę zdobyłam za jedyne 5 złotych (plus haracz dla Poczty), ma oryginalne wdzianko i chyba nieruszany warkocz. Strój jak widać do końca nie pasuje na lalkę (schudło się biedaczce), buty Katniss Everdeen również-lalka stoi w nich na czubkach palców, ale jak stoi- udało mi się ją ustawić bez podpórki!- a pasek to pasek od zegarka, a raczej jego fragment.


 Wygląda na raczej zadowoloną.







Podczas przygotowań do sesji ucierpiała jedna Steffi Love, dobrze tak paszczurowi.


In-joy
Categories:

16 komentarzy:

  1. Faktycznie ciałko super jej pasuje:) A myślałam, że to niemożliwe by ten oranż mogła nosić któraś mattelka. Z resztą przy ciemnych włosach Kiry ten pomarańcz nie wydaje się już tak pomarańczowy jak przy tlenionej Steffi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Lalka całkiem daje radę. Szczerze mówiąc ciałko dotarło do mnie razem z fashionistką i kontrast był okrutny. Zwątpiłam już, że uda mi się przełożyć na nie jakąś lalkę, ale skoro są takie możliwości... a w moim Carrfourze przeceniają artykułowane Stefki to może będzie więcej takich hybryd?

      Usuń
  2. Wygląda świetnie ! Jestem na etapie przekładania głów, więc chciwie chłonę wszystkie informacje na ten temat , dzięki ! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero zaczynam, ale w sumie nie zauważyłam zbyt wielu hybryd z tym rodzajem ciała- a szkoda by było zostawić je niezagospodarowane. Mam nadzieję, że jakiemuś nieortodoksyjnemu fanowi starych Barbioch mini-tutorial (właściwie sugestia tutorialu) się przyda :)

      Usuń
  3. Ciekawie wygląda , ciałko z artykulacją na plus jej pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Cieszę się, że nie budzi strachu, troszkę dziwnie dla mnie wyglądała po latach "zastygnięcia".

      Usuń
  4. Najs! Takich cudów jeszcze robić nie próbowałam, ale zacznę, bo Stefiów nie lubię, a mam niestefiowy, latający łeb, który pożąda jakiegokolwiek korpusu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ostrożnie, bo ze starym stefkowym ciałkiem poszło kapkę gorzej, kulkę nalezy stapiać oszczędnie, a głowę wkładać "na ścisk".


      Oj, dzisiaj oglądając przecenione Stefki uświadomiłam sobie, jak bardzo ich nie lubię. Mają fajne akcesoria, znośne ubranka, buty- niektóre całkiem niezłe, ale czegoś tu zabrakło...

      Usuń
  5. Ale ten zabieg to chyba bardziej szkodliwy niż wypalenie wagonu fajek. Trzeba by to chyba nad zniczem, w plenerze i od zawietrznej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? Nie śmierdziało prawie wcale. Oczywiście pokłady toksyn pewno osiedliły się w moich płucach, ale to wyjdzie dopiero na autopsji :) A jej wynik jest mi obojętny.

      Usuń
    2. są też w sprzedaży maseczki z aktywnym węglem w części
      ustnika - niektórzy używają tego podczas prac domowych jak
      malowanie lokalu, szlifierka blatów - inni - do obróbce lal :)))

      Usuń
  6. "Potrzeba matką wynalazku"- i proszę Nia, jak żywa!

    Ps: ja opiłowałam kulkę pilnikiem do metalu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, opiłowanie wydaje się być lepszym pomysłem- masz nad tym większą kontrolę. Długo piłowałaś?

      Usuń
  7. Prześliczna. Ja na Steffkowe ciałko wsadziłam Betty Teen. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o niej myślałam, ale okazała się być zbyt wielkogłowa jak na moje stado :(

      Usuń
  8. Kira Wspaniała swe wdzięki ukazała - piękna i już!
    nie dziwota, że zadodolona - nie wylądowała w pudle do
    przedszkola czy w wielobranżowy kontener zwany
    śmietnikiem - a i buty ma wystrzałowe, więc radość jest!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi myślami :)