Tak właśnie będę spędzać wakacje (o ile nie zaśpię jutro). Niestety nie udało mi się pozałatwiać wszystkich spraw, ale o ile dobrze pamiętam co miałam wysłać, wysłałam, długów nie odnotowałam :) Wszystkie sprawy załatwiam po powrocie, czyli za czas jakiś. Do zobaczenia jeszcze w tym roku, trzymajcie się ciepło, bo ja zamierzam!
Weeeee, ale się zacieszam, weeeeee!!!
Weeeee, ale się zacieszam, weeeeee!!!
zatem ciepłego wypoczynku życzę :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, było cudownie :)
Usuńi o to przecież biega...
UsuńWypocznij porządnie i baw się dobrze ^^
OdpowiedzUsuńWypoczęłam, dziękuję!
UsuńMam nadzieję, że ta góra w tle to nie wulkan, a tym bardziej nie czynny wulkan :-P
OdpowiedzUsuńA nie, ale równie ciepłe klimaty :P
UsuńFuerteventura? Piękne miejsce, byłam tam na wycieczce podczas (również bożonarodzeniowych) wakacji na Lanzarote. Baw się dobrze i nie zaśpij!
OdpowiedzUsuńLanzarote też piękna, przyznaję :) Święta były interesujące, mogę przywyknąć do takiej zimy.
UsuńWygrzej się świątecznie !!! :)
OdpowiedzUsuńTakoż zrobiłam, dziękuję!
Usuń:O
OdpowiedzUsuńWięc życzenie Ci spędzenia świąt w ciepłej atmosferze będzie zbędne? :P
Takich życzeń nigdy za wiele :)
UsuńOch, ach, och, zabierz mnie tam ze sobą, jak się skulę, to zmiesczę się do walizki!
OdpowiedzUsuńMiałam sporą niedowagę (w bagażu, śpieszę wyjaśniać), więc szkoda, że się nie zgadałyśmy wcześniej, zmieściłabyś się...
UsuńO, jak tam pięknie. Mam nadzieję, że spędziłaś miło czas. Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuń