28 lis 2013

Posted by MajorMistakes Posted on 21:16 | 32 comments

Co czytam?

 Szukam dzieci z serii Sylvanian family/Forest families/Maple Town/Calico Critters/Lil' Woodzeez, chętnie je odkupię czy wymienię.

I'm looking for kids from Sylvanian family/Forest families/Maple Town/Calico Critters/Lil' Woodzeez, I would like to buy them or trade them.


I znowu coś z listy Imago . Czy ktoś pamięta coś takiego, co nazywa się słońce? Ja nie bardzo. Wyłażę, gdy go nie ma, cały dzień przy świetlówkach, jak wracam do domu to ciemno... Tak właśnie się usprawiedliwiam, bo zdjęcia nędzniutkie. Alealeale od jutra będę miała więcej czasu- może uda się nad nimi popracować.

Dzisiejszy temat: CO CZYTAM?
Przeciętny Potwór nie czyta jednej książki rocznie. Rochelle i Clawdeen postanowiły poprawić statystyki i założyły mini klub książkowy (swoją drogą fajna idea).





 Na koniec każda z nich chciała przedstawić swoją ulubioną książkę miesiąca. Rochelle:

Clawdeen była bardziej bezpośrednia:



In-joy






Categories:

32 komentarze:

  1. Clawdeen mnie rozwaliła na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Fear not, my lady! Są do kupienia na chińskim ebayu! Jeżeli miałabyś ochotę kupić to możemy zrobić wspólne zamówienie :)

      Usuń
    2. I fear a lot!
      Do kupienia same buty czy z lalkami?

      Usuń
    3. Buty można kupić same. Julia z butami pojawia się co jakiś czas jako lalka winx na Allegro, ale może już znalazła amatora.

      Usuń
  3. Jak widzę Clawd nie bawi się pierdoły i ostro przechodzi do rzeczy. I dobrze, bo w dzisiejszych czasach, nie ma co bawić się w konwenanse i czasem walnąć z grubej rury!
    Jak znajdziesz to mityczne słonko, to poproszę o kwartę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma, zeszło do Hadesu względnie zostało pożarte przez Fenrira- czy jak tam to było.
      Bardzo podoba mi się twoja nowa lalka, czy to znak, że przerzucasz się z barbiowatych na bardziej...dorosłe lalki? :)

      Usuń
    2. JA?!? W życiu!!! Po prostu naszło mnie na coś "wypasionego" i jakbym wiedziała, że się na tym wypasie tyle nawku...rzam, to bym kupiła Barbie ;) Moja miłość do barbiowatych jest stała, ino czasem przygasa na chwilę ;)

      Usuń
    3. A to mi ulżyło...

      Usuń
  4. Clawdeen się przyznała, co jej w duszy gra ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A book club is a great idea even with just two people!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I guess so...I always wanted to do something like that, it might be interesting.

      Usuń
  6. Zobaczyłam Twój post i teraz... rewelacyjny zestw mebmelków ... Super pomysł... z klubem... muszę do podsunać moim dziewczynom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pochwałę, mebelki przywiozłam z Berlina i trochę ucierpiały podczas transportu.

      Usuń
  7. Słońce ?? A co to takiego ???? :(
    Ostatnie zdjęcie pełne jest melancholii ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjrzałam się i zauważyłam nieobcięte nitki :( może to stąd ta melancholia?
      Słońca faktycznie ani-ani, wysłałam umyślnego po baterie do aparatu, ale zanim wróci, to resztki tego anemicznego światła znikną zupełnie. Zaraza...

      Usuń
  8. Jakie świetne książeczki. :) Są po prostu urocze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robi się je bardzo łatwo, niestety chyba produkowałam je po ciemku, bo krzywe jakieś i koślawe :/ Ale cóż, książka, towar luksusowy i nie ma co narzekać.

      Usuń
  9. Ja chyba słońce wykasowałam? Albo zapomniałam :D miałam skasować bo słońca to nie ma :D hihi
    Fajne czytelniczki u ciebie mieszkają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I zapomniałam napisać, że oczywiście zabawę można dowolnie modyfikować pod samego siebie :) ja wybrałam sobie takie tematy i narzuciłam dryl 30dni ale ty możesz inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się zabawa, mam trochę kłopotów z interpretacją tematów, ale nie powinno być za łatwo :)

      Usuń
  11. Książka Clawdeen jest genialna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kiedyś zrobię tutorial książkowy- bo w rękach kogoś dokładniejszego ode mnie mogą powstać cudeńka a to takie proste jest. A książkę zawdzięczam Rossmanowemu >Skarbowi<, kopalni świetnych tytułów.

      Usuń
  12. Klub książkowy! Świetny pomysł <3
    Ładnie wykonałaś książki, są takie czyste i nie rozmemłane, moje zawsze wyglądają jakby pochodziły z biblioteki. "Pora na potwora" wydaje się ciekawsza od "Jeszcze wolna" XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa "Pory..." ale chyba nie będę kupować. Swego czasu rzucałam się na książki dla dzieci, które mnie zainteresowały, ale teraz trochę przystopowałam, nie te finanse. :)

      Usuń
  13. Książki, dobrze że jeszcze ktoś je czyta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem sporo ktosiów- pytanie co się czyta. Ja na przykład najlepszy jakościowo okres miałam w gimnazjum- Nabokov, Lem, Marquez. A teraz tłukę albo kiepskie fantasy z ładnymi elfami, albo kryminały. Ideałem byłby kryminał z ładnym elfem- detektywem. Oooo, to jest myśl i pole do popisu :D

      Usuń
  14. Moje monstery z pewnością sięgną po książki Wilbura Smitha- podejrzewam, że zaciekawią Mańka. Obie "Kostki": Brennan i Skelita pewnie wybiorą " Atramentowy świat". Lodzia i Żelka lubią "Błękitny zamek", bo to takie romantyczki. Clowdeen najbardziej lubi książki Karola Maya- bo nic ją tak nie relaksuje, jak dobry western. Gulia najbardziej lubi powieści historyczne o silnych kobietach, dlatego poleca gorąco "Smok w herbie" i "Kochałam Tyberiusza". Lester najchętniej czytuje kryminały- oczywiście, zawsze zaczyna od przedostatniego rozdziału, żeby wiedzieć, kto jest winny, a potem, to już może spokojnie czytać książkę.Liz lubi sagę o wiedźminie, a Jen najchętniej czytuje "Świat Czarownic". Ulubiona książka Tori to "Władca Lewawu"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błękitny zamek LM Montgomery? Uwielbiam tę książkę :D

      Usuń
  15. urokliwe te uszate - i pełne zapału czytelniczego...

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi myślami :)