Dwa lata temu było takie wyzwanie- ktoś pamięta? Udało mi się dobrnąć do jego połowy, zobaczymy co padnie najpierw- rząd, moje próby walki z wyzwaniem, czy blog ;)
Haha. Chyba powinnam sobie znowu jakieś wyzwanie zapodać, bo blog zarasta kurzem nawet bardziej. :) Trzymam kciuki za twoje wyzwanie. Fajowy ogórasek! :D
NOOOOOOOO! Bardzo spodobało mi się to poprzednie i chcę je dokończyć- ale jak widzisz materia oporna. Może zrobisz je w rocznicę, czyli w listopadzie? <:)
pierwszy raz widzę taki zielonomorski stojak -
OdpowiedzUsuńod jakiej to postaci jest? tak zawracam gitarę,
coby pustą ciekawość zaspokoić...
Eh, mogłam doczytać. Powiem ci, że nie mam pojęcia, kupiłam osobno :)
UsuńHaha. Chyba powinnam sobie znowu jakieś wyzwanie zapodać, bo blog zarasta kurzem nawet bardziej. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za twoje wyzwanie. Fajowy ogórasek! :D
NOOOOOOOO! Bardzo spodobało mi się to poprzednie i chcę je dokończyć- ale jak widzisz materia oporna. Może zrobisz je w rocznicę, czyli w listopadzie? <:)
UsuńPowodzenia:) Ja padam na wyzwaniach, niestety - albo zapomnę, albo czas mi przecieka:(
OdpowiedzUsuńNo właśnie widzisz jak mi one wychodzą :)
Usuń