• loading tweets

25 kwi 2015

Posted by MajorMistakes Posted on 15:12 | 13 comments

On the Sunny Side of the Street

Jakoś tak pod wpływem Michałowego Flickra, kwietniowej pogody i ogólnej nostalgii, wciągnęło mnie w klimaty retro. Kojarzy ktoś może książkę Miry Jaworczakowej "Po słonecznej stronie"? Nie? No, to zamiast wyjaśnienie krótki fragment: Grali piosenkę Elli Fitzgerald i od razu wszyscy zamilkli. Krysia patrzyła na swoje dłonie leżące bezwładnie na kolanach, Hanka stała pochylona lekko do przodu: znieruchomiała jakby w trwodze, że jakimś drobnym gestem...

20 kwi 2015

Posted by MajorMistakes Posted on 19:25 | 17 comments

Drama-llama

Pssst! Chodź tutaj szybko! Mam Ci coś ważnego do powiedzenia! Jestem mało socjalna i raczej nieśmiała... ...bywam niezręczna...  ...no i zdjęcia zazwyczaj mam ruszone, o takie jak tutaj: ...często robię też dramę bez powodu.   Ale bardzo się cieszę, że mimo to przychodzisz tutaj, zostawiasz komentarz, i poświęcasz mi swój czas. Jestem za to bardzo, ale to bardzo wdzięczna :) Czyli MM przeprasza...

17 kwi 2015

Posted by MajorMistakes Posted on 22:19 | 19 comments

Eh

To jestem ja.  A to jest życie. Podsumowując, bywało lepiej.&nbs...

11 kwi 2015

Posted by MajorMistakes Posted on 10:13 | 7 comments

Niebieskie

...mam myśli. To chyba najbardziej wyeksploatowana playline, pojawia się na każdym niemal blogu i na każdym jest doskonała. Co zrobić, tej buźki nie udało się zniszczyć ani krzywą grzywką, ani krzyw...szymi rzęsami. Jest piękna i to na nią będą polować przyszli kolekcjonerzy *wieszczę*, a przy tym ma wyjątkowo przyjemne ubrania. Paczcie i podziwiajcie, bo mgła i niewyraźność to tym razem celowy zabieg. >Niebieskie< z wyzwania ...

4 kwi 2015

Posted by MajorMistakes Posted on 15:04 | 12 comments

W torebce

Weeeee! Coraz więcej odhaczonych pozycji na liście Imago , jest szansa, że uporam się z tym przed końcem roku. Wydaje mi się, że reszta osób zmieściła się w 30 dni, ale ja chyba żyję obok czasu, w słynnej L-przestrzeni. Planów na zdjęcia mam generalnie mnóstwo, ale sporo wysiłku pochłania przygotowanie dioramy, wybranie lalki... tak że zazwyczaj kończy się to na złapaniu pierwszej lepszej delikwentki i ułożeniu jej na nieprzesadnie odkurzonej...