25 sie 2013

Posted by MajorMistakes Posted on 19:43 | 10 comments

Voyage Voyage



Kolejny zapychający post: jadę z dziadkiem do Berlina. Jak może niektórzy wiedzą, nie jest to specjalnie radosny wyjazd (w sobotę zmarł mój drugi dziadek), no i może być konfliktowo...dziadek ma mocny charakter, ale ma też 90 lat i myślę, że dam radę. Osoby religijne proszę o modlitwę za mnie. Osoby niereligijne, z którymi próbowałam robić biznesy (my scenkowe buty, ciałka, barbie i inne), bardzo proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, wracam w sobotę 31 i najpóźniej w niedzielę zacznę czytać pocztę/listy z pogróżkami, robić przelewy. Wszystkie pytania ładujcie na bloga, przeczytam jak wrócę.
Pozdrawiam lalkową komunę razem z moimi trzema gracjami :)


















Categories:

10 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki! Może się okazać, że z dziadkiem da się fajnie podróżować!
    Z berlina można też przywieźć pamiątki.
    Czekam na relację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dobrą godzinę to powiedziałaś, bo chociaż lalek nie ma (co tam lalek...nie udało mi się wytropić ani jednego sklepu z zabawkami), to wygrzebałam komplet wiklinowych mebelków :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Uruchomienie jej było trochę kłopotliwe, ale udało się i dużo na tym zyskała :)

      Usuń
  3. Piękne lalki :P
    I udało mi się na ebay znaleść piękną shakire jest w drodze już niedługo u mnie na blogu pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, im więcej Shak, tym weselej. Ciekawa jestem twojej, czy ma tę samą fryzurę, czy może inną.

      Usuń
  4. nie moja ma wiecej loków z serii concert w skórzanej spódnicy kupiłem nową

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał, Kidy w takim wydaniu jeszcze nie widziałam, ta brązowa kurtka świetnie na niej leży :)
    Kida wygląda dość zadziornie w tych ciuchach ;D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://kawaiiania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi myślami :)