
Wiecie jaką zasadniczą wadę mają różne wyzwania? Otóż trwają długo, ale to długo po tym, kiedy znikają nam resztki zapału. A potem przeganiamy przypomnienia w telefonie czy starannie omijamy wzrokiem posty innych, bardziej wytrwałych osób biorących w zabawie udział.
Mój rekord to trzyletni challenge na dA-nieskończony, skasowałam stare konto. Tym razem dziwnie się zawzięłam i nawet nie dopasowuję zrobionych zdjęć do tematów, widać jednak...