
Cóż, mnie się udało. Same dobre wiadomości :D
Nie mam pojęcia od czego mam zacząć, więc będę tajemnicza- udało mi się coś bardzo, bardzo trudnego i bardzo, BARDZO stresującego. Nie będzie teraz łatwiej, ale chyba się czegoś nauczyłam i mam nadzieję na lepsze jutro, że tak górnolotnie powiem.
Udało mi się też zmienić imię (przy okazji zmiany nazwiska) na bardziej ludzkie, równie pretensjonalne, ale lubiane przeze mnie. Nie jest to łatwe, ale mogę...